czwartek, 18 grudnia 2014

'Nie zmienię się...'

Hm... Znaleźć cząstkę siebie w tekście piosenki. Taaką małą.



A tymczasem.... Przecież transkrypcje same się nie nauczą :).

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Piękna, prawdziwa i nie stworzona w celu przede wszystkim komercyjnym , jak większość muzyki teraz.
      Za każdym razem jak ją gdzieś usłyszę, to do niej wracam z takim samym zachwytem ;).

      Usuń
    2. To prawda. Teraz liczy się komercja... smutne to prawda? Muzyka powinna być muzyką, prawdziwą, szczerą.

      Usuń
    3. Wiesz.... Ale żeby chociaż te piosenki miały coś w sobie, oprócz właśnie tylko jednego celu. Czasami zdarza się, że i taka, która ma coś w sobie staje się popularna, ale to są przypadkowe wyjątki. Teraz mamy 'artystów', tych bardziej znanych, zagranicznych itd., którzy nie pójdą w innym kierunku, bo się po prostu boją. Pieniądze są dla nich najważniejsze.

      Usuń
  2. Uwielbiam Myslovitz. Jednak to, za czasów Rojka. Bo to jego głos wywołuje ciary. A ta piosenka, no cóż. Mistrzostwo? Totalne. Dlatego jego płyta tak mi się spodobała. Ach, jaka mnie na nią ochota naszła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslovitz teraz to takie nie Myslovitz... Stare z Rojkiem chyba jednak najlepsze, jak odszedł to wszystko ze sobą zabrał ;). Ta i nie tylko ta piosenka to mistrzostwo :). A jego płyta... Właśnie chyba taka całkowicie jego, w ogóle też on sam jest specyficzny, może trochę inny jak na dzisiejsze czasy i może dlatego tworzy tak wyjątkową muzykę ;).

      Usuń
  3. Ten kawałek zawsze kojarzył mi się z moim kumplem z liceum, z którym byliśmy swojego czasu dość blisko. Powiedzmy, że przywołałaś tym pewne wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że dobre i mam nadzieję, że ten licealny kolega to nie Mikołaj, bo wspomnienia chyba byłyby różne ;).

      Usuń
  4. Uwielbiałam Myslovitz... Teraz ciut mniej ich słucham, ale w wielu piosenkach odnajduje coś swojego/siebie, chyba głównie dlatego ich słucham :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie.... Coś takiego mają w swoich piosenkach, szczególnie w tych starszych ;).

      Usuń
    2. Ja kilka lat temu tak namiętnie ich słuchałam... Nigdy tytułów nie pamiętam piosenek ale niemal wszystkie teksty :)

      Usuń
    3. Wiesz, szczerze mówiąc to ja tak bardzo namiętnie ich nigdy nie słuchałam, tylko właśnie kilka piosenek, które jak dla mnie coś w sobie mają i często do nich wracam :).

      Usuń
    4. Dla mnie to też z 4-5 piosenek, ale właśnie słuchanych bardzo często :)

      Usuń
    5. Właśnie... 4-5 i to tych starszych :).

      Usuń
    6. Tylko starszych :P nowszych nawet nie znam :P

      Usuń
    7. Ja też nie, już kilka razy nawet myślałam o tym, że coś przesłucham, ale jakoś nigdy mi nie po drodze... .

      Usuń